Za nami piękny i intensywny tydzień wakacyjnego wyjazdu do Zakopanego, w którym uczestniczyło 19 ministrantów. Każdy dzień był okazją nie tylko do aktywnego wypoczynku, ale przede wszystkim do sprawdzenia siebie, pokonywania własnych ograniczeń i budowania prawdziwej wspólnoty.

Pierwszego dnia wyruszyliśmy na Halę Gąsienicową, odwiedziliśmy schronisko Murowaniec, a najbardziej wytrwali dotarli jeszcze nad malowniczy Czarny Staw Gąsienicowy. Drugiego dnia zdobywaliśmy Dolinę Pięciu Stawów, a część grupy wybrała trasę do Morskiego Oka. Trzeciego dnia czekała nas nowa przygoda — zajęcia ze wspinaczki prowadzone przez instruktora wspinaczki, gdzie każdy mógł spróbować swoich sił. W czwartek część grupy odwiedziła Gubałówkę, a bardziej ambitni stanęli na szczycie Giewontu — wielkie brawa dla nich!

W piątek, po kilku dniach intensywnych górskich wędrówek, nadszedł zasłużony czas relaksu. Cały dzień spędziliśmy na Termach Chochołowskich, korzystając z basenów, jacuzzi i zjeżdżalni. Był to idealny sposób na regenerację sił i ochłodzenie się po bardzo aktywnym tygodniu.

Codziennie wieczorem gromadziliśmy się na wspólnej Mszy Świętej, dziękując Bogu za każdy przeżyty dzień i prosząc o bezpieczne powroty z górskich szlaków. Mieszkaliśmy w gościnnym ośrodku „Maleńka”, gdzie czekały na nas przepyszne, domowe posiłki, zawsze „pod korek” — do syta, z dokładkami dla głodnych górskich piechurów.

Gratulujemy wszystkim uczestnikom wytrwałości, hartu ducha, pokonywania zmęczenia, tęsknoty, a czasem nawet lęku wysokości. Młodzież pokazała, że potrafi być zgrana, odpowiedzialna i pełna radości!

Odliczamy już czas do kolejnego wyjazdu — a może następnym razem będzie nas jeszcze więcej?

Zapraszamy do obejrzenia fotorelacji!